Grzegorz-Antoni-Ogiński.jpg

Grzegorz Antoniusz Ogiński należał do rodu książęcego. Urodził się 23 czerwca 1654 w rodzinie chorążego wołkowyskiego, wojewody mścisławskiego i Połockiego, hetmana polnego Jana Stefana Ogińskiego i Anny Siemaszko. Najprawdopodobniej Wołkowysk jest miejscem urodzenia i tam też uzyskano edukację domową. W 1684 roku Grzegorz Oginski został mianowany czasznikiem wielkim litewskim. Był również wybierany na posła z powiatu Wołkowyskiego na Sejm Rzeczypospolitej w latach 1690, 1695 i 1696.

Podczas rozpoczętej wojny domowej na Litwie (1696 -1702 r.) przeciwko oligarchii magnackiej, Grzegorz Oginski został przywódcą "Republikanów" i kierował Konfederacją, która rozpoczęła otwartą walkę wojskową przeciwko hegemonii Sapegów. W 1698 roku prowadził działania wojenne w Żemojtii, gdzie przeprowadził udany rajd na Anikszty (Powiat Wilkomirski), a w pobliżu Kowna przeciwko wojskom Sapegów. Został jednak rozbity w pobliżu Żyżmorów i Jurborka. W tym samym roku 1698 23 czerwca został starostą Żemojckim. Udało mu się również zawiesić wojnę domową, podpisując "Traktat Rzeczypospolitej z wojskiem Litewskim" pod Puziewiczami (Powiat grodzieński)

Jednak rozejm nie trwał długo, ponieważ Oginski ponownie chwycił za broń, gdy tylko dowiedział się, że Sapegi wznowili walkę o powrót swoich dawnych wpływów do WKL. Decydująca bitwa, która położyła kres tej walce, miała miejsce 19 listopada 1700 roku pod Olkenikami. Oginski z 12000-tym wojskiem, składającym się z szlachty, rozbił 3000 profesjonalne wojsko Sapegów, posiadające reitarów, tatarską konnicę i artylerię. Sapiehowie po bitwie ogłosili: "wrogami ojczyzny" i pozbawili wszystkich stanowisk i posiadłości.

Jednak pomimo zwycięstwa w Olkenikach, wojna domowa na Litwie nie zakończyła się, ponieważ prawie natychmiast rozpoczęła się Północna i część szlachty przeszła na stronę Szwedów. Grzegorz Antoni Ogiński musiał walczyć przeciwko Szwedom i oddziałom Stanisława Leszczyńskiego. 15 lutego 1703 roku w bitwie pod Salatami w pobliżu Grodna Oginski został pokonany przez wojska szwedzkie pod dowództwem Adama Ludwiga Lewengawpta. Ale już miesiąc później Ogiński świętował zwycięstwo, atakując Giełdy strzeżone przez szwedzki garnizon.

Latem tego samego roku, pod Baranowiczami, Grzegorz Ogiński prawie wygrał bitwę z oddziałem Kazimierza Sapegi, gdyby nie szwedowie, którzy przybyli na pomoc, musieli być nieobecni. W tym samym roku został jednym z głównych organizatorów Konfederacji Generalnej Litewskiej i został mianowany na stanowisko getmana polnego Litewskiego. I pomimo tego, że król Rzeczypospolitej August II i magnaci skapitulowali, nadal walczył ze Szwedami, których pokonał w wielu bitwach. W następnym roku 1704 roku został pokonany przez oddział proswedyjski, którym dowodził wojewoda miński Krzysztof Zawisza.

Niektórzy historycy uważają, że właśnie po tej porażce Grzegorz Oginski został zmuszony do wysłania listów do rosyjskiego cara Piotra I, aby ten jak najszybciej wysłał swoje wojska na Litwę. August II, obawiając się utraty tronu, zgodził się na bliski sojusz z Rosją i podpisał konwencję wojskową, która oficjalnie zezwoliła armii rosyjskiej na prowadzenie wojny na terytorium Rzeczypospolitej Obojga Narodów.

I pomimo tego, że Grzegorz Antoni Ogiński nadal walczył ze Szwedami, kiedy wszyscy inni już się poddali, niestety nigdy nie widział ostatecznego zwycięstwa.

17 października 1709 zmarł niespodziewanie w Lublinie. Pięć dni po jego śmierci Król Rzeczypospolitej mianował Oginskiego wielkim hetmanem Litewskim, ponieważ wiadomość o smutnym wydarzeniu dotarła do króla znacznie później.