Książę moskiewski Wasyl III, w czasie wojny z Litwą 1514-1520 r., zorganizował nową firmę wojskową wraz z Tatarami. W 1519 roku ich połączone wojska uderzyły w WKL.
Armia tatarska, licząca 40 tysięcy ludzi, dowodzona przez Bogatyra-Soltana, skierowała się na terytorium Polski, gdzie po zniszczeniu i splądrowaniu ziemi bełskiej i Lubelskiej, obozowała na prawym brzegu Bugu pod fortecą Sokal.
Tam, wraz z dwutysięcznym oddziałem wynajętym na własny koszt, przybił Konstanty Ostrogski, który wcześniej strzegł Wołynia. Ponadto w obronie ziem litewskich wystąpił 4-tysięczny oddział Polaków.
Mając zaledwie 6 tysięcy żołnierzy, Ostrogski nie chciał atakować Tatarów na prawym brzegu Bugu, ponieważ widział ich korzystną pozycję i przewagę na wysokości, jaką dawał im wysoki brzeg rzeki, chciał walczyć gdzie indziej. Jednak Polacy nie chcieli go słuchać i chcieli od razu rzucić się do walki na wroga, co zrobili 2 sierpnia 1519 roku, pomimo ostrzeżeń Ostrogskiego.
Nie myśląc długo i nie szukając brodu, polscy wojownicy zaczęli przepływać na drugi brzeg Bugu, oczywiście, i stali się łatwym celem dla tatarskich łuczników. Ostrogski, widząc to wszystko, nie mógł pozostać obojętny i porzucić swoich sojuszników w walce. Przez inny Bród Hetman przeprawił swoich żołnierzy i uderzył Tatarów w plecy, co pozwoliło Polakom mimo wszystko przeprawić się przez rzekę.
Rozpoczęła się zacięta walka i Tatarzy zaczęli ponosić duże straty, ale ponieważ było ich o wiele więcej, a coraz więcej sił przychodziło zamiast zabitych, a przerzedzające się szeregi Litwinów i Polaków nie było nikogo, kto mógłby ich zastąpić, i wkrótce zostali otoczeni przez Tatarów. Ostrogski, widząc, że dalsza walka z Tatarami doprowadzi do śmierci wszystkich jego wojsk, wydał rozkaz wyjścia z okrążenia. Hetman poprowadził żołnierzy do murów zamku Sokalskiego, gdzie mogli schronić się przed Tatarami.
Nietolerancja Polaków omal nie przerodziła się dla Ostrogskiego w zagładę i całkowitą klęskę. Z 6 tysięcy żołnierzy litewskich i polskich biorących udział w bitwie pod Sokalem zginęło około 1200 osób. Tatarzy, straciwszy około 4 tysięcy ludzi, nie wykorzystując swojego zwycięstwa, wyjechali na Krym.