biewkokenh.jpg

Na początku wojny między Rzeczpospolitą a Szwecją, wczesną wiosną 1601 roku, Szwedzi oblegli inflanckie miasto Kokenhausen, które znajdowało się pod ochroną garnizonu Litewskiego. I chociaż Szwedzi zajęli miasto, Litwini nie poddali samego zamku i wytrzymali 4 Szwedzkie ataki, aż do momentu, gdy na pomoc przybyły do nich wojska Wielkiego Księstwa Litewskiego na czele z Krzysztofem Radziwiłłem.

Zbliżając się do miasta, Radziwiłł wyraźnie zdał sobie sprawę, że nie ma wystarczających sił do walki ze Szwedami i zaczął czekać na pomoc, którą wkrótce przyniósł polny Getman Jan Karol Chodkiewicz. Teraz wojsko WKL składało się z około trzech tysięcy żołnierzy i 9 armat. Jednak Szwedzi również otrzymali posiłki i ich liczba wzrosła do pięciu tysięcy i 17 armat.

23 czerwca 1601 roku Szwedzi postanowili stoczyć otwartą bitwę polową. Po tym, jak wojska zostały zbudowane w szeregi bojowe, rozpoczęto bitwę. Na prawe skrzydło wojsk litewskich został otwarty ogień z armat, po ostrzale Szwedzki dowódca Gilenheim skierował na ten flank swoją konnicę, ale Szwedzki atak konny został zatrzymany i nie przyniósł sukcesu. Wtedy Szwedzi uderzyli w środek i zaczęli go uciskać, a żołnierze litewscy uciekli, ale Hetman Jan Chodkiewicz rzucił się na przechwycenie i nie tylko ich zatrzymał, ale także poprowadził za sobą do ataku. Ten Kontratak był wspierany przez flanki. Ogólny atak wojsk litewskich na całym froncie okazał się udany, Szwedzi, nie wytrzymując uderzenia, zostali pokonani.

W wyniku tego zwycięstwa oblężenie z Kokenhausen zostało zniesione,a Szwedzi stracili około dwóch tysięcy zabitych. Ponadto wzięto do niewoli Szwedzkich pułkowników. Straty w tej bitwie były niewielkie.