Samuel-Łukomski.jpg

Samuel Łukomski należał do rodu Książąt Połockich i Witebskich, herbu Roch. Dokładna data jego urodzenia nie jest znana, około 1600 roku. Urodził się w rodzinie podkomendnego Orszańskiego Nikołaja Bogdanowicza Łukomskiego.

Gdzie Samuel Lukomsky studiował i jakie wykształcenie otrzymał, znowu nie jest znane. Po raz pierwszy wykazał się jako dowódca wojskowy na pierwszych etapach wojny królestwa Moskiewskiego z Rzecząpospolitą. Po zajęciu przez wojska moskiewskie Połocka i Witebska Łukomski zebrał i zorganizował konny oddział partyzantów liczący około czterech tysięcy. Oddział został następnie wzmocniony przez żołnierzy zawodowych, których wysłał Wielki Hetman Litewski Janusz Radziwiłł.

Jako dobry strateg Samuel Łukomski umiejętnie wykorzystywał metody i praktyki prowadzenia wojny partyzanckiej: był bardzo mobilny, unikał dużych bitew, organizował dywersje, niszcząc małe moskiewskie oddziały i wagony. W styczniu 1655 roku wziął udział w organizacji powstania w miejscowości Jezerycze (dziś miasto w dzielnicy Gorodok w obwodzie witebskim, Republika Białoruś), gdzie mieszkańcy miasta zniszczyli moskiewski garnizon, a wojewoda został schwytany.

Na początku lutego tego samego roku Łukomski próbował wyzwolić Witebsk. Postawił swój obóz w pobliżu miasta i zablokował wszystkie drogi, aby nie dopuścić do dostarczenia zaopatrzenia moskiewskiemu garnizonowi. Czekając na wygodny moment do szturmu miasta, został niespodziewanie zaatakowany przez Moskiewski garnizon Witebska. Musiał się wycofać, w bitwie został ranny, stracił wozy i poniósł straty ludzkie. Jednak ta porażka nie powstrzymała Samuela i trzy tygodnie później, nocnym szturmem, ponownie próbował wyzwolić Witebsk ze swoim odnowionym wojskiem. Jednak drugi raz okazał się bezskuteczny, a Łukomski odszedł do Beszenkowiczów. Po ponownym wzmocnieniu swojego oddziału kilkoma chorągwiami tatarskimi, po raz kolejny bezskutecznie próbował uwolnić Uświaty, tracąc przy tym 300 zabitych, 56 zostało wziętych do niewoli. Po takiej serii niepowodzeń Łukomski poprosił Janusza Radziwiłła o rezygnację. Zamiast rezygnacji otrzymał jednak posiłki z Chorągwi rejestrowych.

Podczas letniego ataku wojsk moskiewskich w 1655 roku, nie mając wystarczającej siły, by przeciwstawić się armii Wasilija Szeremietiewa, Samuel Łukomski rozwiązał ochotników i z resztkami oddziału ruszył w stronę Łukomla. Po drodze został zaatakowany przez wojska moskiewskie i zmuszony do wycofania się do Wilna. Po zajęciu przez wojska moskiewskie stolicy Litewskiej dołączył do wojsk Pawła Sapiehy i został mianowany dowódcą chorągwi kozackiej.

W listopadzie 1655 roku Łukomski otrzymał Królewski list, w którym wiele obiecano mu nagród i regaliów w przypadku przejścia ze swoimi wojownikami pod władzę królewską. Oczywiście odmówił i wstąpił do Konfederacji Tyszowieckiej, która została założona w Polsce przez Stefana Czarneckiego w celu wojny ze Szwedami.

Kontynuując służbę w armii Litewskiej, na polecenie Pawła Sapiehy udał się do obrony Kamieńca, który zamykał Brześć przed wojskami szwedzkimi i moskiewskimi. W marcu 1656 roku został wyparty z Kamenca przez szwedzkie oddziały Bogusława Radziwilla, który wraz ze swoim kuzynem Januszem Radziwillem podpisał Umowy Kiejdańską ze Szwedami.

Po Kamieńcu, latem 1656 roku, Łukomski udał się do Warszawy i na czele chorągwi kozackiej bronił miasta przed wojskami szwedzkimi. Następnie, w składzie Armii Pawła Sapehy, 30-31 grudnia 1658 roku walczył z karnymi moskiewskimi oddziałami Wasilija Puszknikowa i Osipa Sukina pod Beszenkowiczami.

Samuel Łukomski zmarł w 1659 roku. Miejsce śmierci i pochówku nie jest znane. Nie miał dzieci. Pomimo wszystkich ostatnich niepowodzeń wojskowych, nie został złamany i nadal bronił swojej Ojczyzny w tych trudnych czasach. I bardzo możliwe, że za silny charakter i wierność ideałom, dwa wieki później słynny polski pisarz Henryk Sienkiewicz wziął go za prototyp jednego z bohaterów swojej powieści "Potop".